Praktyczne Rodzicielstwo to miejsce, w którym chcemy być lepszymi rodzicami i opiekunami dla naszych dzieci. Subsrybuj po więcej: http://bit.ly/PraktyczneRod Nic nie wzbudza we mnie bardziej negatywnych emocji niż krzywda dziecka. Nawet, gdy czytam książkę – totalną fikcję – w której trafiam na opisy bicia dzieci, denerwuję się tak, że nie mogę później spać. Podobnie zresztą czuję się, gdy czytam o przemocy wobec kobiet. Im bardziej realistyczny opis maltretowania, tym bardziej gotuję się w środku. Serce wali mi jak oszalałe, przeżywam to tak, jakbym znała krzywdzonych. Jakbym stała obok i chciała wyrwać ofiarę z rąk oprawcy. A samego sprawcę ukarać. Silna empatia. Nie wyobrażam sobie uderzyć dziecko. Nigdy tego nie zrobiłam. I o ile klaps jest przejawem totalnej słabości i bezsilności rodzica, który wymierzający go rodzice zwykle mętnie tłumaczą tym, że „nie wytrzymali”, „poniosło ich”, „to przez pieluchę”, „bo dostał histerii” i tak dalej i uważam, że nie powinien być elementem wychowania, to na myśl o tym, że są rodzice, którzy z pełną premedytacją, na chłodno, bez emocji spuszczają dziecku lanie, każą mu się jeszcze do tego rozebrać, używają do tego przedmiotów typu kabel, pasek ze sprzączką, robi mi się jednocześnie słabo i gorąco. Ogarnia mnie żal i wściekłość. Tylko chory umysł może świadomie zrobić krzywdę bezbronnej istocie, własnemu dziecku, które ufa i kocha miłością czystą i nieopisaną. Nie jestem w stanie ogarnąć nawet co ma w głowie człowiek, który leje osobę, którą powinien kochać i zapewnić jej poczucie totalnego bezpieczeństwa. Zawsze, gdy czytam komentarz typu „ja dostawałem wpierdol i wyszedłem na ludzi”, to myślę sobie „na jakich ludzi Ty wyszedłeś”, jeśli bijesz dziecko?! To nie jest ludzkie. Przyznam szczerze, że miałam nadzieję na zaostrzenie kar wobec osób, które biją dzieci w niedalekiej przyszłości, ale oto okazuje się, że idziemy w zgoła innym kierunku. Polska chce wypowiedzieć konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Przeciwnicy konwencji stambulskiej, o której mowa uważają, że „tradycyjna rodzina polska” jest wystarczającym zabezpieczeniem przed przemocą domową. A ofiarami tejże padają najczęściej zarówno kobiety, jak i dzieci – również jako świadkowie przemocy. Oznacza to ni mniej więcej tylko to, że teraz ochrona kobiet i dzieci przed przemocą nie będzie w tym kraju niczyim priorytetem. Wolnoć Tomku w swoim domku. Kaci już zacierają rączki. Tak, kaci. Oprawcy, przestępcy, sadyści, toksyczni i chorzy psychicznie ludzie. Najczęściej z traumą z dzieciństwa, bo sami byli bici. Ja wiem, że spirala przemocy tak działa, że ludzie, którzy doświadczyli w dzieciństwie przemocy często sami ją stosują, ale zawsze się łudzę, że jeśli nie będę obojętna, jeśli będę o tym pisać i mówić, to może ktoś przeczyta, zastanowi się, pójdzie szukać pomocy. Może nie chce bić, ale nie umie przestać. Może trafi na terapię i nie zrobi swojemu dziecku krzywdy na całe życie. Bo bicie to jest krzywda ma całe życie. Bicie nie daje żadnej nauki w sensie zrozumienia błędu. Bicie uczy strachu, kłamstwa w celu uniknięcia kary, nieradzenia sobie z emocjami i przemocy w każdej sytuacji, gdy nie wiadomo co zrobić. Nie wydaje mi się, żeby którykolwiek rodzic o zdrowych zmysłach, świadomy tego, jak klapsy (a nie daj borze zielony inne formy przemocy) wpływają na dziecko, miał nadzieję wychować w ten sposób stabilnego emocjonalnie, szczęśliwego, wierzącego w siebie człowieka, bez zaburzeń lękowych i nerwowych. Powiedzmy to sobie jasno i wyraźnie. NIE TRZEBA BIĆ DZIECKA, ŻEBY JE WYCHOWAĆ NA DOBREGO, PORZĄDNEGO CZŁOWIEKA. JEŚLI BYŁEŚ/BYŁAŚ BITY/A W DZIECIŃSTWIE TO NIE BYŁO DLA CIEBIE DOBRE. Wychowanie to proces, w którym rodzic występuje jako przewodnik, autorytet. Dzieci uczą się przez obserwację, naśladowanie, modelowanie i działanie. Nie da im się czegoś „włożyć”, „nalać” do głowy, podobnie jak nie można czegoś „wybić” z głowy. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko było uprzejme i miłe – sam musisz taki być. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko było rozważne i ostrożne tłumacz, pokazuj, towarzysz, objaśniaj. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko było posłuszne… jesteś na najlepszej drodze, żeby wychować nieasertywnego człowieka, bez własnego zdania, którym łatwo będzie manipulować i stosować na nim przemoc. Wychowanie nie polega na podporządkowaniu sobie dziecka. To, że dziecko słucha rodzica i reaguje, gdy rodzic o coś je prosi jest oznaką wypracowanego szacunku, autorytetu, zbudowanego na miłości, wzajemnym zaufaniu i więzi albo oznaką strachu. Na tym polega wychowanie i tak zachowuje się dziecko „dobrze wychowane”. Rzecz nie w tym, aby traktować dziecko jak dorosłego. Rzecz w tym, żeby starać się we wszystkich rodzicielskich działaniach zastanowić się nad tym, jakim dorosłym będzie to dziecko. Najważniejsze to każdego dnia pracować nad sobą i byciem rodzicem. Analizować błędy, starać się je eliminować, korygować. Nikt nie jest nieomylny i każdy z nas je popełnia. Nigdy nie sięgniemy ideału, ale to nie oznacza, że nie możemy do niego dążyć nawet wiedząc o tym, że tak na prawdę on nie istnieje. Bądźmy idealni w oczach naszych dzieci. Bez przemocy. „Wychowujmy dzieci tak, by kiedyś nie musiały leczyć się z dzieciństwa” Pam Leo Leczmy się z dzieciństwa, jeśli chcemy wychować dzieci, które nie będą musiały leczyć się z dzieciństwa”. Anna Jaworska Anna Jaworska – pedagog, mama trzech synów, blogerka. Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem). Polub moją stronę na Facebooku Zajrzyj na mój Instagram Wpis może zawierać lokowanie produktów lub usług, ale nigdy nie polecam tych, których nie sprawdziłam i z których sama bym nie skorzystała. Polecam wyłącznie to, czemu ufam i w co wierzę.
a dzieci chętnie i bez przymusu podejmują współpracę. Musisz jednak zacząć od udoskonalenia siebie, bo to samokontrola stanowi klucz do sukcesu. Berendt J., Sendor M.: Dogadać się z dzieckiem. Dzieci nie zawsze zachowują się tak, jak chcemy. My jako rodzice nie zawsze reagujemy tak, jak chcemy.
Czy wakacje z dziećmi to dobry pomysł? Wielu rodziców przeżywa szok, gdy ich urlop odbiega od tych pokazywanych w relacjach w mediach społecznościowych. Ta para z TikToka pokazała wszystkim, jak naprawdę wygląda wypoczynek z dziećmi. Wakacje z dziećmi (TikTok) 1. Urlop z dziećmi Mówili, że wakacje z dziećmi będą super? Pewna para postanowiła uświadomić wszystkich, jak naprawdę wygląda urlop, gdy ma się bliźniaki. Tiktokerzy postanowili pokazać przede wszystkim te mniej przyjemne sytuacje. Planujecie urlop z dziećmi? Musicie zobaczyć to nagranie! @leansquad1 Insta vs reality… Parents vacationing edition😭 #parentlife #travel #parenting #twinmom #twindad #momlife #3under4 #traveling #familyvlog #twinboys #travelingwithkids ♬ original sound - LEANSQUAD Krzyk bliźniąt w samolocie to tylko początek niespodzianek, jakie czekały młodych rodziców. Następnym incydentem, który zakłócił wakacyjny spokój, była choroba lokomocyjna dzieci w taksówce. Co może pójść nie po naszej myśli, skoro wakacje zaczęły się tak pechowo? Pobudki o 5 rano, płacz i furia dziecka na plaży. Który rodzic tego nie zna? 2. Jak zaplanować wakacje z dziećmi? Pragniemy, by wspólnie spędzone chwile wyglądały jak na rolkach z Instagrama. Nic dziwnego, że mamy wielkie oczekiwania dotyczące wakacji z dziećmi. Rzeczywistość często jest inna. Nowe miejsce, atrakcje, zmieniony rytm dnia sprawiają, że młodsze dzieci mogą mieć problem z dostosowaniem się do nowej sytuacji. Częściej wtedy płaczą, wpadają w furię i są marudne. To dlatego, że nie potrafią inaczej pokazać rodzicom swojej frustracji. Planując wakacyjne atrakcje, warto pamiętać o potrzebach najmłodszych wczasowiczów. Najważniejsze, na co musimy zwrócić uwagę, to przede wszystkim godziny drzemek i posiłków. Postarajmy się je organizować o tych samych porach, co w domu. W ten sposób damy im namiastkę normalnego rytmu dnia. Pomoże im to przystosować się do nowej sytuacji. Mimo nowego otoczenia dziecko będzie wypoczęte i najedzone. To da nam szansę na spokojny wypoczynek. Pamiętajmy, że płacz to sposób na pokazanie rodzicowi, że coś jest nie tak. Dzieci wcale nie chcą popsuć naszego urlopu. Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy
\n \n \n\n jak wychować dziecko bez bicia
Jednak w każdym dziecku możemy znaleźć kilka uniwersalnych cech. Przede wszystkim wychowywanie szczęśliwego dziecka polega na ciągłym dziękowaniu. Może niejednego to zdziwi, ale to właśnie dziękowanie sprawia, że mamy lepszy humor, czujemy się docenieni, a przez to szczęśliwsi. Dziękujmy więc dziecku za pomoc, doceniajmy O nas Zespół Dla kogo Usługi Cennik Kontakt Blog Tag: jak wychować dziecko bez bicia Jak wychować dziecko – jak mówić aby się nas słuchały ? Autor: Monika Strzelecka Runda I Mama nakazującym tonem mówi do dziecka: – Odrób lekcje. – Później – odpowiada dziecko. Mama się denerwuje i […] Czytaj więcej Musisz wykazać szczególną aktywność w życiu szkolnym twojego dziecka (np. uczestniczyć w wywiadówkach i wszystkich przedstawieniach szkolnych, w których bierze udział twoje dziecko). Jeśli twoja obecność w życiu dziecka będzie wyraźnie widoczna, bez problemu poradzisz sobie z kształtowaniem jego charakteru i utrzymaniem Dołączył: 2007-04-21 Miasto: Kotlina Liczba postów: 2897 30 września 2008, 21:58 Co sądzicie o klapsie? Teraz propozycja zmiany w prawie - nie można uderzyc dziecka. Synus zarobił ode mnie ze 3 razy w życiu klapsa w pupcię(w dodatku nie płakał, bo lekko), kiedy juz naprawdę przesadził. Jestem wrogiem bicia- pas i inne takie. A Wy? Dołączył: 2008-03-25 Miasto: Flying Fish Cove Liczba postów: 6684 30 września 2008, 22:10 Nigdy nie podniosłam na moje dzieci ręki i wychowałam jak narazie grzeczne jestem zwolenniczką bicia,ale też nie jestem zwolenniczką beztroskiego dziecko zasłuzy na klapsa to powinien dostać,ale wrogiem jestem katowania dzieci,lanie kablami,pasami,rzucanie duzo jest przypadków,w którym ofiarami są sasiedzi otwieraja buzie jak juz dojdzie do słysze w TV jak sasiedzi wypowiadają się ,,wszyscy wiedzieli co tam sie dzieje,, to mnie krew jest bezbronne i może i dobrze,że ma wejść taka duzo dzieci umiera zakatowanych przez swoich opiekunów. Dołączył: 2008-09-28 Miasto: Liczba postów: 32 30 września 2008, 22:18 tez jestem przeciwna biciu itp, nigdy w zyciu nie podniosłam reki na moja córeczke a nawet jak podniose głos to po chwili az mi sie głupio robi . Ta ustawa to dobry pomysł tylko ze w praktyce to moze faktycznie nic nie zmienic własnie dlatego ze dzieci sa bezbronne i same nie sa w stanie mowic o tym ze rodzice ich biją. Dołączył: 2008-06-07 Miasto: Liczba postów: 102 30 września 2008, 22:56 Również nie jestem zwolennikiem bicia, ale dlatego że sama nie byłam bita i nie byłam wychowywana przez bicie. Natomiast nie miałabym odwagi nakazywać bądź zakazywać konkretnych metod wychowawczych innym rodzicom. Moim zdaniem nie powinno być żadnych regulacji prawnych na ten temat. Dzieci "należą" do ich rodziców i oni najlepiej wiedzą jak powinni wychowywać swoje dzieci. To co widzimy w TV to patologia, którą należy zwalczać raczej przez edukację a nie bzdurne przepisy. A jeśli już dochodzi do maltretowania dzieci jest od tego kodeks karny, który należałoby nieco zaostrzyć, nie tylko w kontekście dzieci ale wogóle ludzi. Poprzez durne przepisy jakie pozwalamy na siebie nakładać dojdzie do skrajności, w której ojciec nie będzie mógł zmienić dziecku pieluchy, bo założeniem będzie, że każdy ojciec ma zamiar molestować dzieci, albo histeryczny płacz będzie odebrany za ścianą jako objaw krzywdzenia dziecka, choć sprawa może dotyczyć błahostki. No bo powiedzcie same, wasze dziecko coś chce, na co wy się nie zgadzacie i zaczyna wyć tak, że zwraca uwagę sąsiadów. Gdyby zawisła nad wami groźba odebrania dziecka wolicie zamknąć mu buzię spelniając zachciankę a przecież nie na tym ma polegać wychowanie. Radzilabym więc ostrożność z takimi próbami ingerowania w wychowanie dzieci. Zakładając, że zdecydowana większość rodziców nie krzywdzi swoich dzieci po co nakładać takie przepisy. Dołączył: 2008-03-25 Miasto: Flying Fish Cove Liczba postów: 6684 30 września 2008, 23:04 Wszystko ma swoje jak juz napisałam ręki nie miałam potrzeby podnosić,ale głos podnoszę,bo nie pozwolę sobie wejść na zza ściany a krzyk maltretowania jest inny więc łatwo rozpoznać co dzieje się u sąsiadów i nalezy tym obserwowac podejrzanych sąsiadów i jak najszybciej interweniować a nie jak juz jest za pózno. Dołączył: 2008-04-09 Miasto: Krapkowice Liczba postów: 2050 30 września 2008, 23:22 jeden malutki klaps moze być ,ale nie rozumiem jak się można znęcać krzyczeć na dziecko?!?..to wpływa na jego psychike.. na jego przyszłość;(.. ja czasem dostałam lekkiego klapsa i :) teraz za nie dziękuje,ale nigdy rodzice nie wydzierali sie na moje rodzeństwo jak i niczym inym nie uderzyli jak lekko ręką w pupe. Dołączył: 2007-04-21 Miasto: Kotlina Liczba postów: 2897 30 września 2008, 23:35 Ogladam nieraz programy typu"Nianiu, na pomoc" - rodziny z Anglii, gdzie kilkuletni synkowie pluja na rodziców, kopia ich , bija......sorki, ale chyba bym nie wytrzymała......Gdzie tu granica? Dołączył: 2008-03-25 Miasto: Flying Fish Cove Liczba postów: 6684 30 września 2008, 23:56 Nie mam Polsce też są takie dzieci i na całym moge sobie tez odpowiedziec na to pytanie dlaczego tak robia,jak do tego głowie to sie nie mieści jak mozna tak zterroryzować szoku jestem oglądajac takie błąd został popełniony przez samych rodziców juz jak dzieci były bardzo małe a im wieksze tym większe są z nimi umiem na to pytanie odpowiedziec ,,gdzie granica,, musiałabym zostac postawione w fakcie miałam nigdy problemów wychowawczych z moimi wydzieram się ,nie bije,nie katujei rosną na mądre tylko nadzieje,że w przyszłości w złe towarzystwo nie wpadną,bo pózniej będe musiała prosic o nianie dla już sa takie programy i nie ukrywam,że w jeszcze wiekszym szoku jestem jakie nastolatki potrafia Nas to nie spotkało :) Dołączył: 2007-09-11 Miasto: malutkowo Liczba postów: 5308 1 października 2008, 06:42 moja Ola jak cos podpadnie ( 9 lat ) to ma zakaz telewizji i komputeraparę razy dałam jej klapsy ale to nic nie pomogałoa teraz wie że komputer będzie odłączony to na nią lepeij działa Dołączył: 2008-04-24 Miasto: Gdynia Liczba postów: 1207 1 października 2008, 07:39 Nigdy w życiu żadne z rodziców mnie nie uderzyło. Nigdy nie miałam szlabanu na nic, nigdy nie nakładali mi kar. Mają ze mną bardzo dobry kontakt, o wszystkim wiedzą.. co robię, z kim i gdzie. To podstawa zaufania między rodzicami a dzieckiem. Jestem jedynaczką, więc ze zdwojoną siłą odczuwam ich nadopiekuńczość, ale mi nie przeszkadza. Wiem, ze zawsze mogę na nich liczyć. Kary i bicie (!!! o zgrozo !!!) uważam za bezsens, dziecko ma psychikę "a zrobię im na złość!".. Ty nakładasz mi karę - ja będę miała gorsze oceny w szkole i sobie powagaruję, a co ! .. tak właśnie mysli 99% dzieci. Więc drodzy rodzice .. nie marnujcie siebie i dzieci. Z dzieckiem trzeba mieć dobry kontakt, pokazywać mu miłość i ciągle powtarzać, ze w trudnych sytuacjach może liczyć tylko na Was, a nie na koleżanki czy kolegów (z tymi koleżankami i kolegami ostrożnie bo dziecko jest przeczulone zazwyczaj, mi zawsze rodzice powtarzali,ze to nie jest koleżanka dla mnie, aż w końcu się przejechałam i sama zrozumiałam - nie naciskajcie, zeby zrywało jakiekolwiek kontakty, ale mowcie co myslicie o jego znajomych.). Pisałam na ten temat pracę mamie na zaliczenie psychologii na podyplomówce. "Jak wychować szczęśliwe dziecko?" . Opisałam siebie, i mniej-więcej to co powyżej. Praca była najlepsza na wydziale. A babka ponoć płakała jak czytała. Tak więc.. powodzenia w ychowywaniu dzieci :)) my naprawdę nie jesteśmy aż tak skomplikowani :)pozdrawiam !
Idę o zakład, że ich przeczytanie otworzy Ci oczy. Co więcej, to najlepsze książki o wychowywaniu dzieci, jakie przez ostatnie trzy lata wpadły mi w ręce. Ciepłe, mądre, skuteczne. A więcej nowości z naszej biblioteczki znajdziesz pod tym linkiem. I nieważne, czy już masz dzieci, czy dopiero planujesz.
Adobe Stock Zaskoczyła nas liczba komentarzy pod tekstem o przemocy wobec dzieci. I o ile większość naszych czytelników opowiada się zdecydowanie przeciwko jakiejkolwiek formie kar cielesnych, to nierzadkie są również głosy popierające klapsy. Zwykle to opinie osób, które same były krzywdzone w dzieciństwie. Skąd w nich przeświadczenie, że przemoc uczy dzieci szacunku do rodziców? Dyskusja pod jednym z naszych artykułów opublikowanych na Facebooku pokazuje, że temat przemocy wobec dzieci wciąż wzbudza żywe emocje. Chociaż klapsy są w Polsce prawnie zakazane, wielu rodziców powołuje się na doświadczenia z własnego dzieciństwa i widzi w nich skuteczną metodę wychowawczą. Szokujące? Jeszcze bardziej zdumiewają argumenty przytaczane przez zwolenników bicia dzieci. Bicie dzieci: czy da się wychować bez klapsów? Na szczęście większość rodziców potępia kary cielesne, do których zalicza także „niewinne” klapsy. Wielu potrafi logicznie uzasadnić swoją opinię, podpierając się aktualną wiedzą o rozwoju i psychologii dziecka. Brawo! Są jednak i tacy, którzy przypisują klapsom magiczną moc dyscyplinowania i układania dziecka, dzięki czemu maluch wyrasta na „porządnego człowieka”, który szanuje i starszych, i młodszych. A do tego kocha i ceni rodziców. Serio. „Ja dostawałam wiele razy i nie mam o to żalu. Mam za to szacunek do ludzi, i to do wszystkich. Także do moich rodziców”. Zadziwiające, że najwięcej zwolenników bicia dzieci jest właśnie wśród tych bitych w dzieciństwie ludzi. Czy naprawdę zapomnieli, co czuje bite dziecko? „Mama mnie wychowała na dobrego człowieka, ale wcale mnie nie biła, tylko ścierką dostawałam po plecach, gdy pyskowałam”. Niestety, przemoc to przemoc. Czasem może boleć mniej fizycznie, ale zawsze zostawia rany w sercu dziecka. I to na całe życie. „Nie wiem, czy biciem rodzice zdobyli mój szacunek, ale jak sobie przypomnę, za co dostawałam, to sama zrobiłabym tak samo. Rozmowy nie pomagały. Czy teraz się ich boję? Nie! Zawsze mogę na nich liczyć i bardzo ich kocham”. Trudno dyskutować z czyimiś uczuciami. To jednak zatrważające, że bite dzieci często w przyszłości stają się bijącymi dorosłymi. „Takie to teraz wychowanie bezstresowe. Dzieciaki robią, co chcą, wchodzą rodzicom na głowę, gryzą, plują i wydziwiają. Nie to, co kiedyś. Jak mi ojciec przetrzepał skórę, to wiedziałam, co mam robić. Dzisiejsi rodzice będą jeszcze żałować”. Przypominamy tylko, że wychowanie bezstresowe jest często mylnie rozumiane i tak naprawdę niewiele ma wspólnego z pozwalaniem dziecku na wszystko. Warunkiem wychowania w szacunku jest mądre stawianie granic i respektowanie granic dziecka. Pod naszym postem oraz na innych internetowych forach nie brakuje jednak głosów rozsądku. To opinie ludzi, którzy rozumieją, jak ogromne znaczenie dla poczucia bezpieczeństwa i zdrowego rozwoju dziecka ma zaufanie do rodziców. „Nie da się stworzyć dobrego (zdrowego psychicznie, szczęśliwego, pewnego siebie) człowieka przemocą. Potem to dziecko bije innych, bije własne dzieci. Mamy pokolenie ludzi nieradzących sobie z emocjami, nie radzimy sobie ze stresem, z ocenami innych, z wychowywaniem dzieci, ze swoimi potrzebami, coraz więcej ludzi ma depresję. To jest kwintesencja tresury w dzieciństwie”. Smutne, ale tak bardzo prawdziwe. „Udało nam się wychować chłopaka i dziewczynę bez klapsów i poniżania, jesteśmy z tego dumni. Zdarzały się kłótnie i trzaskanie drzwiami, ale teraz mamy 17-latkę, która ma poczucie własnej wartości i poukładane w głowie, oraz syna – ciepłego, fajnego i mądrego 18-latka. Najważniejsza jest miłość i konsekwencja, rozmowa oraz umiejętność słuchania dziecka”. Oby jak najwięcej rodziców przekonało się o sile empatii i szacunku w wychowaniu dzieci! Zobacz też: Nie potrząsaj dzieckiem! Potrząsanie może uszkodzić jego mózg 5 trików, by oduczyć dziecko bicia Czemu nie reagujemy, gdy za ścianą słyszymy bite dziecko?! Mówi socjolog [WIDEO] Instagram Przemysław Czarnek nowym ministrem edukacji. „Kobiety nie powinny pracować”, a „bicie dzieci to oczywistość” Przemysław Czarnek, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat osób LGBT oraz roli kobiet w społeczeństwie, został mianowany na nowego ministra edukacji i nauki. Komentujący w mediach społecznościowych nie przebierają w słowach: to hańba i psucie edukacji! Przemysław Czarnek, poseł PIS, będzie nowym ministrem edukacji i nauki. Czarnek słynie ze skrajnie prawicowych poglądów i skandalicznych wypowiedzi, o osobach LGBT, którym odmawiał praw człowieka. Czarnek ministrem edukacji Przemysław Czarnek, który wcześniej pełnił funkcję wojewody lubelskiego, w ramach rekonstrukcji rządu został wyznaczony na stanowisko ministra edukacji i nauki. Czarnek zasłynął nie tylko karygodnymi wypowiedziami o ludziach ze środowisk LGBT, o których mówił, że „nie są równi ludziom normalnym”, więc „należy skończyć dyskusję o tych obrzydlistwach LGBT, homoseksualizmie, biseksualizmie”. W równie naganny sposób wypowiadał się na temat roli kobiet, które jego zdaniem nie powinny pracować, tylko rodzić dzieci i zajmować się domem, „bo rodzina, w której mężczyzna zajmuje się małymi dziećmi, karmi je, ubiera, szykuje do szkoły, nie jest w stanie przetrwać więcej niż dwa miesiące, trzy miesiące”. Jak łatwo się domyślić, Przemysław Czarnek nie zyskał tym sympatii środowisk kobiecych. Urodziłam 3 dzieci, w tym pierwsze jak miałam 25 lat. Zdałam egzamin adwokacki, mam własną kancelarię, jestem przedsiębiorcą. Urodziłam, bo chciałam. Robię karierę, bo chcę. Żaden Czarnek nie będzie mi mówił, do czego jestem powołana, ani kiedy mam rodzić. Szowiniści. — Dorota Brejza (@Dorota_Brejza) September 30, 2020 Jeszcze bardziej haniebne wypowiedzi Czarnka dotyczyły bicia dzieci: „Konieczność stosowania tego rodzaju kar [cielesnych] wydaje się być oczywista” − uważa Przemysław Czarnek. Komentujący nominację Czarnka na ministra edukacji nie zostawiają na nim suchej nitki, przewidując, że będzie jeszcze gorszym ministrem niż Roman Giertych. „Tęsknię za reformą Zalewskiej” − napisała na... StockAdobe To tylko niewinny klaps? NIE! Bicie to bicie Dość tych eufemizmów! Nazywamy rzeczy po imieniu i wyjaśniamy, dlaczego nie zgadzamy się na bicie dzieci (nawet w wyjątkowych przypadkach) Niedawno przedstawiałyśmy wam wyniki sondażu na temat akceptacji stosowania klapsów przez polskich rodziców . Wynika z niego, że wciąż niemal połowa z nas uznaje, że klapsy są dobrą metodą wychowawczą . Trzeba dodać, że z sondażu nie wynika, czy sami je stosujemy wobec własnych dzieci, czy jedynie akceptujemy to, że robią to inni. Mimo wszystko to wciąż duża liczba i wciąż społeczeństwo ma za małą świadomość tego, czym klaps jest dla dziecka (a jest przemocą) i czym na pewno nie jest (nie jest mądrą metodą wychowawczą). Zobacz też: Wielkie poszukiwania dziecka z okładki! Dlaczego klaps nie jest słuszną metodą na wychowanie? Wielu rodziców wciąż powtarza, że małe dzieci niewiele rozumieją, więc tłumaczenie im, że dane zachowanie jest złe, nie ma sensu. A jakoś przecież trzeba przywoływać je do porządku, więc pozostaje klaps. Zupełnie się z tym nie zgadzam! Po pierwsze – nie umniejszajmy zdolności naszych dzieci , jeśli tylko im na to pozwolimy, zaskoczą nas swoją inteligencją, a po drugie – to, że dziecko dostało klapsa i przestało robić jakąś rzecz, wcale nie oznacza, że zrozumiało swój błąd, tylko że boi się dostać po raz kolejny. Czy naprawdę chcemy, by dzieci się nas bały i traktowały nas jak okrutnych dyktatorów, a nie wspierających liderów? Dawanie dziecku klapsa uczy je jednego – silniejszy zawsze wygrywa . Nie ważne, kto ma rację i jaka jest racja, ważne, kto ma więcej siły i władzy. Poza tym bite dziecko przestaje mieć zaufanie do rodzica, staje się wycofane i coraz silniej rośnie w nim przekonanie, że nie znajdzie oparcia w mamie lub tacie. A przede wszystkim, że lepiej nie zwierzać się im z trudnych spraw, bo nie zrozumieją, a co najwyżej wymierzą karę. Karanie i przemoc fizyczna a wyciąganie konsekwencji danego zachowania Owszem, dzieci potrzebują karcenia i wychowywania . Ale klapsy temu zupełnie... Adobe Stock Poradnia psychologiczno-pedagogiczna zaleca rodzicom klapsy i bicie pasem! Aż trudno uwierzyć, ale takie słowa znalazły się w broszurce jednej z łodzkich poradni. "Czasami rodzice muszą bić dziecko coraz mocniej, aby skłonić je do posłuszeństwa" - polecono. Niewiarygodne, że mimo kampanii społecznych, spraw nagłaśnianych w mediach, nieustających apeli Rzecznika Praw Dziecka o kompleksowe działania, w celu przeciwdziałania przemocy wobec dzieci, takie słowa mogły znaleźć się w broszurze polecanej przez instytyucję, której celem jest ochrona zdrowia dziecka. W Polsce cały czas jest przyzwolenie na bicie dzieci Broszurę z instrukcją o wymierzaniu takich kar rozpowszechniała jedna z miejskich poradni psychologiczno-pedagogicznych dla dzieci w Łodzi . "Czasami rodzice muszą bić dziecko coraz mocniej, aby skłonić je do posłuszeństwa" - tak brzmiała jedna z bulwersujących wskazówek, zamieszczonych w instruktażowej broszurze miejskiej przychodni. Na szczęście sprawą zajęła się już prokuratura. Potwierdził to rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. "Treść jest na tyle niepokojąca, że stanowi swoistego rodzaju formę nawoływania do popełnienia przestępstwa , bądź też do podżegania" - stwierdział prokurator. Podkreślił, że nie ulega żadnej wątpliwości, "że stosowanie przemocy wobec dzieci jest zabronione ". Bicie dzieci jest złem i przestępstwem Kary cielesne wymierzane dzieciom, uczą je, że problemy najlepiej rozwiązuje się za pomoca siły, a najbliższych osób trzeba się bać. Dzieci, wobec których stosowana jest przemoc fizyczna mają niską samoocenę i zaburzenia psychiczne. Jak wyjaśnia psycholog Magdalena Gawęda, kary cielesne nie mają żadnego wychowawczego uzasadnienia. "Dziecko może doświadczać długotrwałej traumy. Dzieci, które doświadczają przemocy mają niską samoocenę, może to prowadzić do depresji, zaburzeń psychicznych, może wystąpić zespół stresu pourazowego, a także występują u dzieci samookaleczenia , jako przeniesiona z domu rodzinnego przemoc" - przestrzega psycholog. Na razie nie wiadomo kto był... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum? . 696 201 362 705 346 547 160 543

jak wychować dziecko bez bicia